Kobiety w ciąży unikają tego tematu jak ognia, a jednak trzeba mieć świadomość, że coś takiego jak poronienie rzeczywiście występuje i może się zdarzyć.
Tym terminem określa się zakończenie ciąży przed wskazanym czasem, czyli najczęściej chodzi tu o okres występujący między pierwszym a dwudziestym trzecim tygodniem ciąży. Na skutek obumarcia komórki jajowej organizm po prostu ją wydala i ten właśnie proces nazywa się poronieniem. A po czym można go poznać? Jakie są główne objawy poronienia?
Przy poronieniu najbardziej charakterystycznym i łatwym do zauważenia objawem jest silne krwawienie z pochwy. Pojawia się ono jednocześnie z silnym bólem brzucha bądź bólami jajników, które przypominają typowe bolesności miesiączkowe lub dolegliwości, które występują u kobiet tuż przed okresem. Takich objawów nie można zbagatelizować.
Nawet jeśli nie mają one zbyt ostrego stadium i kobieta spokojnie sama sobie z nimi radzi nawet bez tabletek przeciwbólowych, jako że mogą być one oznaką poronienia, należy zgłosić się z nimi do lekarza. Konsultacja ginekologiczna jest absolutnie niezbędna. Każdy ginekolog, który działa z prawdziwego powołania, powinien przyjąć pacjentkę bez kolejki, jeżeli wystąpiło u niej ryzyko poronienia. Ciężarne powinny zdawać sobie sprawę z tego, że nie są z tym wszystkim same. Lekarze zawsze im pomogą, jeśli tylko dadzą im na to szansę i od razu się do nich zgłoszą, zamiast niepotrzebnie czekać i tylko coraz bardziej się zamartwiać.
Do przedwczesnego zakończenia ciąży najczęściej dochodzi w momencie, gdy płód przestaje właściwie się rozwijać. To taka zupełnie naturalna reakcja organizmu. Proces jest praktycznie niemożliwy do zatrzymania, ale im wcześniej się do rozpozna i dokładnie zdiagnozuje się sam typ poronienia, tym większa będzie szansa na utrzymanie ciąży pomimo zaburzeń płodu. Nie ma bowiem wyłącznie jednego rodzaju poronienia.
Może ono przyjmować kilka odmiennych form, z których każda została już szczegółowo scharakteryzowana. W zależności od rodzaju poronienia inne powinno być zarówno zachowanie pacjentki, jak i działanie lekarza. Kobieta z podejrzeniem przedwczesnego zakończenia ciąży powinna więc jak najszybciej trafić do gabinetu ginekologicznego bądź nawet szpitala, by ginekolog mógł ją zbadać i od razu postawić właściwą diagnozę, która jako jedyna umożliwi dalsze leczenie.
Najczęściej występującą postacią jest poronienie zagrażające. Objawy poronienia zagrażającego wbrew niepokojącej nazwie nie są aż tak groźne, ponieważ zwykle bywają słabe. Pojawia się oczywiście krwawienie z pochwy, ale jest ono niewielkie. Mogą też wystąpić niewielkie bóle brzucha bądź podbrzusza, jednakże czasami są one praktycznie nieodczuwalne, co z jednej strony utrudnia diagnozę, ale z drugiej zwiększa szansę na całkowite wyleczenie.
Kobiety, u których nastąpiło ryzyko poronienia zagrażającego, wciąż mogą utrzymać ciążę. Oczywiście najważniejsze jest tutaj szybkie postępowanie – pacjentka powinna zostać od razu przewieziona do szpitala bądź kliniki, w której będzie leżeć i się regenerować przez następnych kilka dni. W tym czasie zostanie też poddana specjalistycznym badaniom, które określą poziom zaburzeń płodu i sprawdzą, czy ciążę można jeszcze utrzymać. Poronienie to nie wyrok. Kobiety powinny o tym wiedzieć.
Tak naprawdę jeszcze częściej dochodzi u kobiet do poronienia wczesnego, którego każda z nich zaczyna się obawiać, gdy tylko zajdzie w ciążę. Wiele się o nim mówi. Poronienie wczesne przytrafia się bardzo często i to u kobiet w różnym wieku, dlatego trudno mu jakkolwiek zapobiec. Przeważnie dochodzi do niego jeszcze przed rozpoczęciem się trzynastego tygodnia ciąży, czyli w pierwszym, drugim bądź trzecim miesiącu ciąży. Poronienie wczesne daje wyraźniejsze objawy od poronienia zagrażającego, ponieważ powoduje obfite krwawienie, silne skurcze i mocne bóle podbrzusza. Tak naprawdę lekarze wciąż jednoznacznie nie ustalili, co takiego może do niego doprowadzić. Objawy poronienia wczesnego nierzadko pojawiają się nagle – nie da się ich przewidzieć.